Książka w twardej okładce
«Uszwock to na pierwszy rzut oka książka o tematyce wojennej, w której realia II wojny światowej przeplatają się prywatnymi rozterkami indywidualnych bohaterów. Na wstępie poznajemy cztery postaci oraz ich historie – Polaka, Niemca, Ukraińca i Żyda – i zdawać by się mogło, iż bohaterów nie łączy zupełnie nic. I wtedy nastaje wojna.
Podwarszawska miejscowość Otwock staje się areną dziejów w dwóch wymiarach; po pierwsze przedstawione zostają „suche” wątki historyczne, z drugiej zaś strony mamy okazję przyjrzeć się indywidualnej szamotaninie wspomnianych postaci w makabrycznej rzeczywistości. Każdy próbuje przetrwać, a los pokazuje, że pochodzenie nie ma większego znaczenia i wszyscy są tak samo zagrożeni – czy to Niemiec czy Żyd. Stosunki międzyludzkie okraszone są dużą dozą nienawiści, która nie wzięła się znikąd, ponieważ nikt nie rodzi się zły. W ‘’Uszwocku’’ nacisk położony jest na osobiste dramaty jednostek, które wyzwalają w nich makabryczne zachowania – to nie wojna czyni z ludzi potworów, tylko skrywane frustracje, osobiste nieszczęścia, niespełnione pragnienia, upokorzenia czy wpajane ideologie. Już od pierwszych stron widzimy wyraźne pochylenie się nad psychologią postaci oraz psychotraumatologią.
Wspomnieć należy również o ciekawej kompozycji utworu pod względem czysto formalnym – powieść jest bardzo uporządkowana i logiczna i możemy wyróżnić w niej zamknięte części, które budują zwięzłą i przejrzystą fabułę. Klamra kompozycyjna – tu: śmierć bohaterów zamykająca i otwierająca fabułę – nadaje historii charakter zamknięty, pełny i skończony w ten sposób, że czytelnik ma poczucie, iż dowiedział się o postaciach wszystkiego, co pozwala mu na obiektywne oceny ich postępowania, więc z pewnością ,,Uszwock’’ jest propozycją zachęcającą do refleksji. Pod względem językowym książka może się wydać dla jednych szokująca, dla innych fascynująca, ponieważ mało jest współczesnej literatury, która w tak dużym stopniu stroni od wszelkich eufemizmów, niedopowiedzeń czy półsłówek. Zarówno bestialstwo, seks jak i bestialski seks są opisane bez ogródek – uważam, że jest to niewątpliwie zaleta powieści, natomiast co wrażliwsi czytelnicy powinni nie sięgać po tę książkę.
Tytułem zakończenia, mogę śmiało stwierdzić, że Uszwock jest ciekawą propozycją zarówno dla miłośników literatury o tematyce wojennej, jak i zwolenników „psychologicznego” spojrzenia na bohaterów. Udowadnia również, że człowiek – niezależnie kim by nie był – nie musi umrzeć tylko jeden raz, a śmierć niesie ze sobą przede wszystkim sens metaforyczny. »
Tekst recenzji: Iga Szenwald
PRZEMYSŁAW LIS-MARKIEWICZ
Założyciel i prezes zarządu Poznańskiego Towarzystwa im. Iwana Franki. Ukończył w Polsce i na Ukrainie prawo a dodatkowo filologię angielską, filologię ukraińską oraz handel międzynarodowy. Autor książki Bitcoin. Przyszłość inwestowania. Biegły sądowy w dziedzinie ekonomii i handlu. Prowadzi kancelarię adwokacką.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.